wyzwolenie Ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie
Twoją nagrodą. Zdrada karana jest śmiercią.
14 lutego 2018 mija 76 rocznica przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, największą
organizację podziemną powołaną do życia w okupowanej Polsce. Wywodzi ona swe korzenie od
pierwszej podziemnej organizacji zbrojnego oporu przeciwko okupantom, powstałej 27 września
1939 Służby Zwycięstwu Polski. 13 listopada 1939 została powołana kolejna organizacja, Związek Walki Zbrojnej. W przyszłym, 1940 roku, po dostarczeniu do Polski instrukcji w sprawie tworzenia ZWZ, SZP przekształciła się we wspomniany Związek Walki
Zbrojnej. Od 14 lutego 1942 zaś, na podstawie depeszy zawierającej rozkaz od Naczelnego Wodza gen. Władysława
Sikorskiego, w całym kraju zaczęła funkcjonować pod doskonale znaną nazwą, Armia Krajowa.
Przemianowanie podziemnej organizacji było częścią procesu scalania wszystkich konspiracyjnych
organizacji i podporządkowania ich londyńskiemu rządowi Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie.
Jej symboliczna nazwa wyraźnie też wskazywała, że Polskie Siły Zbrojne składają się z trzech
elementów: Armii Polskiej na Zachodzie, Armii Polskiej w ZSRS i Armii Krajowej.
Początki konspiracji na ziemi łódzkiej tworzyli już w 1939 roku m.in. żołnierze 28 i 29 Pułku Strzelców
Kaniowskich (w Łodzi) oraz 25 Pułku Piechoty Ziemi Piotrkowskiej (w Piotrkowie Trybunalskim). W
Okręgu Łódź AK, do stycznia 1945 zaprzysiężono ponad 10 tys. żołnierzy. Region ten był obszarem
niebezpiecznym i specyficznym, ze względu na przebiegającą przezeń granicę. Większość
województwa wraz z Łodzią została włączona bezpośrednio do Rzeszy, część zaś należała do
Generalnej Guberni. Takie położenie oraz powszechna znajomość języka niemieckiego,
spowodowały, że ważną częścią działalności łódzkiego AK był wywiad i dywersja. To właśnie łódzka
AK zdobyła plany konstrukcyjne rakiety V-1, jak również z sukcesem prowadziła akcję propagandową
"N". Kolportowana w jej ramach fałszywa prasa niemiecka, była przygotowana tak perfekcyjnie, że
ludzie masowo uznawali ją za oficjalną. Niemieccy śledczy długo i bezskutecznie szukali nieistniejącej wewnętrznej opozycji antyhitlerowskiej.
Prowadzono również działania zbrojne i sabotażowe. Członkowie 27 pp AK w zaplanowanej przez St.
Sojczyńskiego "Warszyca" akcji opanowali niemieckie więzienie w Radomsku uwalniając ponad 40
Polaków i 11 Żydów. W tym samym mieście wykonano również wyrok na szefach Gestapo. Region
łódzki nie był bezpiecznym miejscem dla okupantów.
Wraz z posuwającym się na zachód frontem, oddziały Armii Krajowej grupowały się i przechodziły do
bezpośrednich działań zbrojnych wymierzonych przeciw niemieckim wojskom. Niestety, dla
fałszywych sojuszników, jakimi bez wątpienia byli Sowieci, stanowili oni wyłącznie przeszkodę w
drodze do komunizacji naszego kraju. Członkowie AK zapłacili za to krwawą cenę i stanowili trzon
oddziałów powojennej konspiracji antykomunistycznej. Kilka dni temu fakt ten podkreślił również
minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak pisząc - Komuniści starali się uczynić z nich zdrajców i
pospolitych bandytów, jednakże Polacy nie poddali się zakłamanej propagandzie i nie zapomnieli o
swoich prawdziwych bohaterach.
Już jutro, dokładnie w 76 rocznicę nadania nazwy Armii Krajowej, Oddział Instytutu Pamięci
Narodowej w Łodzi zaprasza wszystkich zainteresowanych na krótkie spotkanie przy symbolicznej
mogile upamiętniającej zamordowanych i poległych oficerów i żołnierzy Armii Krajowej Komendy
Miasta Łódź. Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy odbędzie się 14.02.2018 o godz. 10:00 na Starym
Cmentarzu przy ul. Ogrodowej w Łodzi.

fot. IPN lodz.ipn.gov.pl
Galeria
Komentarze ostatnie 24h

O ile mnie pamięć nie myli to obecny szef MON na zywa się Błaszczak...
dodaj odpowiedź
... a Służba Zwycięstwu Polski (nie Służba Zwycięstwu Polsce) ma skrót SZP. Rzeczywiście powstała 27 września 1939 roku zaś 13 listopada 1939 roku została przekształcona w Związek Walki Zbrojnej (ZWZ). Nie stało się to rok później tylko jakieś 16 dni (chyba ze wtedy lata tak szybko biegły). A w Armię Krajową został przekształcony rozkazem a nie jakąśtam depeszą Naczelnego Wodza gen. broni Władysława Sikorskiego... Kurde, spojrzyjcie do książki, albo odpalcie chociaż wikipedię czasem.
Dziękujemy za uwagi. Przynajmniej widać, że ktoś uważnie czyta. Cieszy również to, że chce mu się o tym napisać. Zostały wprowadzone zmiany, które chyba odpowiednio wyjaśnią rzeczywisty przebieg wydarzeń. Sami, nie polecamy wikipedii, ponieważ można tam znaleźć straszne nieścisłości.
a ja mam samolot, ekskluzywne życie, beztrosko, kto mnie przebije?
Pewnie sąsiad z sali szpitalnej cie przebije... Tylko zeby nie dosłownie, bo mozesz miec problem z puszczaniem gazow!
Wejdź na fejsbuka jestem lotnikiem z aleksandrowa, nie podskoczysz mi, mam sto zdjęć z samolotami
ahh dziś chyba pójdę się polatam nad miastem jak gówno w przeręblu, potem znowu zdjęcia na fejsbuka
ehhhhh latało się latało, wszystko pooglądałem sobie, eeeh szkoda, że za biedni jesteśta